poniedziałek, 7 października 2013

Ubierać czy nie?. . .Oto jest pytanie!

Witam:)
Wielu z nas zastanawia się czy ubierać swoje pupile, czy tez nie. Niektórzy twierdzą, że jest to zupełnie nie potrzebne a poza tym, że zwierzaki źle czują się w ubranku jakie zafundował im nadopiekuńczy właściciel. Powszechna jest również opinia: "Mają przecież sierść, która chroni je przed zimnem". Otóż nie!!!
Psiaki mieszkające w domu czy też w mieszkaniu nie wytwarzają odpowiedniej okrywy włosowej i dostatecznie grubej tkanki tłuszczowej zabezpieczającej przed zimnem.
 Duże czy małe- to nieistotne, ponieważ każdy taki pies powinien mieć jakieś okrycie podczas spacerów w okresie zimy.
Większość lekarzy weterynarii jest zgodna co do tej kwestii- każdy twierdzi, że pies regularnie wychodzący na spacery bez odpowiedniej odzieży jest bardziej narażony na choroby układu oddechowego spowodowane przeziębieniem organów wewnętrznych.
Specjalne ubranka zapewniają pupilom ciepło i komfort a właścicielom czyste sumienie, że ich szczęśliwie hasający po śniegu pies nie przeziębi się.
 

 
Na dworze nie jest najcieplej więc ubierajmy i oczywiście cały czas, z każdym dniem coraz bardziej. . . kochajmy nasze pieski.
Pozdrawiam:)

sobota, 5 października 2013

Rocky w górach :*



Cześć!!!
Podczas wakacji byłam z rodzicami i oczywiście. . .
                                             . . .z Rockym w górach.
Na początku trochę się o niego bałam, ponieważ nie wiedziałam jak  minie mu podróż, jednak moje obawy okazały się bezpodstawne. Dzielnie zniósł jazdę samochodem oraz niezmordowanie hasał po górach.
Bał się co prawda podczas jazdy wyciągiem krzesełkowym. . .ale. . .wszyscy przeżyli.
Zrobiłam mu trochę zdjęć, żeby miał co wspominać.
A oto i one:
 

 

I jak po swawolach i zabawach, wycieczkach i spacerach. . .
                                                                                      . . .śpi.
 
To tyle o wakacjach, które już dawno za nami, ale nie koniec przygód Rocky'ego.
Pozdrawiam.

czwartek, 3 października 2013

Pielęgnacja...

Hej:)
Dziś mam zamiar napisać trochę o podstawowych przyborach do pielęgnacji sierści naszych pupili.
                                                           Stalowy grzebień:
Grzebień ten powinien mieć stalowe zęby, cieńsze z jednego końca, grubsze z drugiego. Nadaje się do każdego typu sierści, jego rozmiar powinien być proporcjonalny z rozmiarem psa.

                                                         Szczotka o krótkim włosiu:
Wykonana jest z gęsto osadzonego, krótkiego włosia. Przydatna jest do usuwania martwych włosów i zbędnego podszerstka u większości ras. Szczotka również powinna mieć odpowiedni rozmiar.

                                                         Zgrzebło:
Przypomina grabki o rzadkich zębach. Wyciąga ono podszerstek, który mieści się przy samej skórze dużych psów.

                                                                   Rękawica do pielęgnacji: 
Służy do wygładzania psiej sierści po wyszczotkowaniu jej. Dzięki swoim gumowym ząbkom bywa też używana do masażu.
 
                                                         Mata:
Może to być stare prześcieradło, które pozwala zapanować nad spadającą sierścią. Jest bardzo pomocne podczas szczotkowania małych psów, a staje się niezbędna podczas szczotkowania dużych osobników.

Do dbania o sierść naszego psa te wszystkie artykułu nie są niezbędna, ale bardzo pomocne. Nie musimy ich wszystkich posiadać ale bardzo ważne jest abyśmy posiadali chociaż szczotkę i rękawicę, ponieważ bez codziennego szczotkowania sierść naszego psa będzie brudna i pokołtuniona. Jeśli chcemy aby nasz pupil ładnie się prezentował na spacerkach to powinniśmy to robić.

Dbajmy o nasze zwierzątka bo one okażą nam później wdzięczność, a jak mówi Konrad Lorenz: "Wdzięczność psa jest bezcennym darem(...)"
Pozdrawiam:)))